Danuta Francki (z domu Mittelstaedt) urodziła się 8 października 1934 roku w Bartkowie na Podlasiu. Jej ojciec Kazimierz, z wykształcenia inżynier rolnik, pracował jako administrator majątku w Czerwonce koło Sochaczewa, który należał do państwa Grzybowskich. W 1939 roku jeszcze przed wybuchem wojny - a już po tym jak ojciec, jako porucznik rezerwy kawalerii, został zmobilizowany - przenieśli się do Karskich, majątku rodzinnego matki na Podlasiu. Danuta Francki ma młodszego brata Henryka. Matka – Teresa Mittelstaedt (z domu Głogowska) zajmowała się dziećmi.
Ojciec Danuty Francki został wzięty do niewoli przez żołnierzy Armii Czerwonej i internowany na Litwie, następnie osadzony w obozie w Starobielsku. W 1942 roku opuścił ZSRR wraz z armią generała Władysława Andersa, z którą przebył kampanię na Środkowym i Bliskim Wschodzie i we Włoszech jako dowódca (w randze rotmistrza) Kompanii Transportowej w II Dywizji Pancernej. Brał udział w walkach pod Ankoną i Monte Cassino.
Po wybuchu wojny Danuta Francki z matką, bratem, babcią oraz wujem mieszkała w Karskich. Tam podczas okupacji rozpoczęła naukę w szkole powszechnej. Jej matka była zaangażowana w działalność Armii Krajowej. W majątku aresztowany został wuj, który zginął następnie w obozie koncentracyjnym Ravensbrück.
Po wprowadzeniu reformy rolnej w 1944 roku majątek został rozparcelowany, a rodzina zmuszona do wyjazdu. Trafili do pobliskiej wsi Wyrozęby, gdzie znaleźli kwaterunek w domu rodziny chłopskiej. Po krótkim pobycie, ze względu na powtarzające się oskarżenia kierowane wobec matki o zły wpływ na miejscową ludność, rodzina ponownie musiała wyjechać, tym razem przeniosła się do Siedlec. Na miejscu matka zajmowała się wyrobem cukierków oraz produkcją butów. Po około półtora miesiąca, już po zakończeniu wojny, wyjechali do Warszawy (oprócz babci, która wyjechała do rodziny we Wrocławiu), gdzie zamieszkali u dalekich krewnych (w domu przy ulicy Czerwonego Krzyża na Powiślu). Matka pracowała jako kierowniczka kuchni w firmie „Mostostal”. Danuta Francki podjęła naukę w szkole na Solcu.
Po pewnym czasie matka Danuty Francki zdecydowała się na ucieczkę z Polski, by połączyć się z mężem, z którym nawiązała kontakt i który pozostał na Zachodzie. Pierwsza próba ucieczki skończyła się niepowodzeniem. W celu realizacji drugiej próby kupiła fałszywe dokumenty wyjazdowe wypisane na obywali Francji. W 1946 roku wraz z dziećmi dołączyła do grupy repatriantów francuskich; opuścili Warszawę, by przez czeską Pragę, a następnie Norymbergę dotrzeć ostatecznie do Włoch. W kwietniu 1946 roku nastąpiło spotkanie z mężem, który w tym czasie służył we Włoszech jako dowódca Kompanii Transportowej w II Dywizji Pancernej.
Rodzina przez krótki okres mieszkała na południu Włoch w Bari. Danuta Francki rozpoczęła naukę w polskiej szkole z internatem w miasteczku Barletta (do czerwca 1946). Ponieważ dywizja ojca została przeniesiona na północ, w okolice Maceraty, na okres letni przeniosła się tam również jego żona z dziećmi. Jesienią 1946 roku dywizja została ponownie przeniesiona, tym razem do Wielkiej Brytanii. Danuta Francki uzyskała na miejscu stypendium i podjęła naukę w katolickiej szkole z internatem u sióstr zakonnych w hrabstwie Lincolnshire. W 1947 roku nastąpiła demobilizacja Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie. Po dwóch latach pobytu w Anglii rodzice podjęli decyzję o wyjeździe do Argentyny.
W kwietniu 1948 roku rodzina dotarła drogą morską do Buenos Aires, gdzie przez trzy tygodnie mieszkali w Hotelu Imigracyjnym na Retiro, następnie w wynajętym domu. Ojciec początkowo pracował fizycznie w warsztacie mechanicznym, następnie warsztacie samochodowym, w końcu znalazł zatrudnienie w administracji. W Argentynie Danuta Francki ukończyła siódmą klasę szkoły powszechnej. Z powodu słabej na początku znajomości języka hiszpańskiego przez kolejny rok uczęszczała do prywatnego gimnazjum. Należała do polskiego harcerstwa. W drugiej klasie gimnazjum przeniosła się do Państwowej Szkoły Handlowej. Przez 10 lat pracowała w Banku Polskim (Banco Polaco) w Buenos Aires.
W wieku 23 lat wyszła za mąż za Janusza Franckiego – żołnierza AK, więźnia Pawiaka oraz obozu Auschwitz. Mają dwie córki: Aleksandrę i Annę. Obie córki uczęszczały do sobotniej polskiej szkoły i mówią płynnie po polsku. W tym okresie rodzina zakupiła dom w San Isidro.
Po wyprowadzce córek z domu Danuta Francki z mężem sprzedali dom i zakupili mieszkanie w Acassuso.